niedziela, 6 kwietnia 2008

24

24 lata, 24 godziny,
pogrzebane wszystko głęboko,
ciepły wieczór i nocna cisza,
gwar, hałas, radość,
wielkie słońce na obrazie jutra,
ciągłe powroty do..?
nie chcę wierzyć że pozostało mi tylko to,
nie chcę kończyć teraz,
wytłumacz mi dlaczego tam w środku jest pustka?